Dzisiaj mam dla Was przepis na obiadową „sałatkę”, która świetnie nadaje się też jako lunchbox. Właściwie zastanawiam się, jak w ogóle nazwać potrawy tego typu, bo sałatka nie do końca mi tu pasuje, dlatego napisałam ją w cudzysłowie. To po prostu takie danie z kaszą pęczak, fasolą, pieczarkami, jarmużem i suszonymi pomidorami. Zrobiłam do tego sos na bazie słonecznika z dodatkiem świeżego czosnku i dużej ilości natki pietruszki. Może nie wygląda on zbyt pięknie, ale smakowo komponuje się z pozostałymi składnikami wyśmienicie ?.
Ta – niech będzie – „sałatka” świetnie smakuje i na ciepło i na zimno, więc można ją spakować do pojemnika i zabrać do pracy czy na uczelnię. To też taka potrawa, do której upchnęłam sporo „zielska” ?, bo i jarmuż (którego nie bójcie się dawać sporo, bo bardzo zmniejsza swoją objętość) i natka pietruszki się tu znalazły.
Mała uwaga na koniec – planując robienie tej potrawy namoczcie sobie parę godzin wcześniej słonecznik na sos.
Składniki:
- kasza pęczak
- fasola czerwona ugotowana / z puszki
- pieczarki
- jarmuż
- suszone pomidory (nie z oleju)
- pieprz
- sól
Sos pietruszkowy-czosnkowy ze słonecznika
- nasiona słonecznika
- natka pietruszki
- świeży czosnek
- sok z cytryny
Wykonanie:
- Pęczak ugotować w lekko posolonej wodzie (około 15-20 minut).
- Pieczarki umyć i pokroić na plasterki. Jarmuż umyć, wyciąć grube nerwy i pokroić na mniejsze kawałki. Wrzucić pieczarki na patelnię, dolać odrobinę wody i dusić pod przykryciem aż puszczą sok. Odkryć patelnię i odparować nadmiar wody. Dorzucić jarmuż i dusić pod przykryciem aż zmniejszy swoją objętość (około 2 minuty).
- Pomidory pokroić na kawałki, dorzucić na patelnię razem z pęczakiem i fasolą. Doprawić świeżo mielonym pieprzem i podgrzać w razie potrzeby. Na talerzach polać sosem.
Sos:
- Nasiona słonecznika namoczyć przez około 8 godzin. Odcedzić.
- Zmiksować z obranym czosnkiem, natką pietruszki i sokiem z cytryny. Dolewać stopniowo wodę do uzyskania odpowiedniej konsystencji.






Skomentuj