Sałatki mają to do siebie, że z połączenia prostych składników można wyczarować cudo, które od pierwszego kęsa podbija kubki smakowe. I tak to właśnie wymyśliłam sobie, że wymieszam kilka składników, nie mając kompletnie pojęcia, jaki będzie efekt końcowy. Spróbowałam z pewną dozą niepewności i się okazało, że smakuje wyśmienicie! ? Coś mi się zdaje, że będę do tego przepisu wielokrotnie wracać. Zwłaszcza, że często zabieram ze sobą na uczelnię jedzenie na cały dzień, a taka sałatka z ryżem, selerem naciowym, rodzynkami, kukurydzą nadaje się do tego idealnie. Ale jest też fajnym śniadaniem czy kolacją np. dla osób na diecie bezglutenowej (i nie tylko oczywiście!) ?.
Składniki:
na 4 średnie porcje
- 2 woreczki brązowego ryżu (200 g)
- 4 duże łodygi selera naciowego (180 g)
- 1 puszka kukurydzy (285 g)
- 1 duże jabłko (250 g) – najlepiej słodko-kwaśne
- 1 garść rodzynek (30 g)
- 1 garść orzechów włoskich (30 g)
- 5 łyżek jogurtu naturalnego (100 g)
- 1½ płaskiej łyżki majonezu (30 g)
- ⅓ łyżeczki soli (2 g)
- pieprz
- sok z cytryny
Wykonanie:
- Ryż wysypać z woreczków do garnka, wlać 300 ml wody, posolić. Gotować pod przykryciem na małym ogniu przez około 3o minut, wyłączyć i zostawić do wystygnięcia.
- Gdy ryż już ostygnie, zabrać się za przygotowanie pozostałych składników. Namoczyć rodzynki we wrzątku przez około 10 minut. Odsączyć.
- Selera umyć, odciąć końcówki, pokroić w dość drobną kostkę.
- Jabłko umyć, wyciąć gniazda nasienne i również pokroić w dość drobną kostkę.
- Orzechy posiekać.
- Kukurydzę odsączyć z zalewy.
- Zimny ryż przełożyć do miski, rozmieszać widelcem (dzięki temu da się łatwo rozdzielić poszczególne ziarenka). Dodać pozostałe składniki, doprawić pieprzem i sokiem z cytryny. Dokładnie wymieszać.
1 porcja dostarcza:






Skomentuj