Gdy tylko zobaczyłam takie cudowne duże daktyle od razu wiedziałam, co z nimi zrobię. Bo one aż się same proszą, żeby coś włożyć do środka. Dlatego zrobiłam te daktyle nadziewane orzeszkami i czekoladą – maksymalnie gorzką jak tylko się da domową czekoladą z kakao i oleju kokosowego. Bo daktyle są tak słodkie, że potrzeba czegoś do przełamania tej słodyczy. Do daktyli idealnie smakowo komponują się orzeszki ziemne, więc one również wylądowały w środku daktyli „umocowane na miejscu” przez czekoladę.
To naprawdę prosty i szybki deser, a jednocześnie efektowny ?. Gdy się je te daktyle początkowo wyczuwa się oddzielnie słodycz daktyla i mocno wytrawną czekoladę, ale w miarę jak się je gryzie i delektuje nimi, smaki się przenikają i tworzą słodką – jak dla mnie i tak nadal zbyt słodką ? – kompozycję. Dlatego uważam, że jakikolwiek „dosładzacz” do czekolady jest zbędny. Ale oceńcie sami ?.
Składniki:
na 8 sztuk
- 8 szt. daktyli Jumbo (150 g)
- 20 g kakao
- 15 g oleju kokosowego
- 30 g orzeszków ziemnych
Wykonanie:
- Daktyle rozciąć wzdłuż i wyciągnąć pestkę.
- Olej kokosowy rozpuścić i dokładnie wymieszać z kakao.
- Do środka daktyla wlać trochę czekolady i rozsmarować po wnętrzu owocu. Powkładać orzeszki ziemne i zalać kolejną porcją czekolady. Zostawić na chwilę aż czekolada spłynie do środka daktyli. Włożyć na 5 minut do zamrażalnika, wyjąć i polać resztą czekolady. Ponownie schłodzić przez 5 minut w zamrażalniku.
- Przechowywać w lodówce.
1 sztuka dostarcza:
Skomentuj