Już sama liczba przepisów na blogu na różne wersje zupy-krem z dyni świadczy o tym, że ją uwielbiam ?. Dzisiaj do tej kolekcji dokładam kolejną – zupę-krem z dyni i soczewicy. Jest bardzo pomarańczowo, bo i dynia w tym kolorze i soczewica, która czerwona jest tylko z nazwy. Dodatek soczewicy sprawia, że zupa jest bardziej sycąca, treściwa i właściwie może stanowić samodzielny posiłek. Ja zrobiłam wersję bardziej dyniową niż soczewicową – na ½ dyni (ok. 900 g) dałam 100 g suchej soczewicy. Oczywiście z proporcjami składników można dowolnie kombinować. Tym razem, jak widać na zdjęciach, wykorzystałam dynię piżmową, ale inna też się nada.
Ta zupa mi uświadamia, że zostały już ostatnie dni kalendarzowego lata… W przyrodzie jesień już widać, bo coraz więcej liści spada, a idąc dzisiaj na spacer zastanawiałam się, czemu tyle ludzi kręci się koło drzew. Olśniło mnie, jak uświadomiłam sobie, że tymi drzewami są kasztanowce ?.
Składniki:
- dynia
- czerwona soczewica
- sól
- imbir
- majeranek
- kumin (kmin rzymski)
- do podania: np. nierafinowany olej rzepakowy, pestki słonecznika, pestki dyni
Wykonanie:
- Dynię obrać (dyni hokkaido nie trzeba obierać) i pokroić w kostkę. Nie musi być drobno.
- Soczewicę gotować 10 minut, po czym dorzucić dynię i gotować kolejne 7-10 minut. Wodę radzę wlewać stopniowo – po dorzuceniu dyni powinna ona nawet lekko wystawać ponad powierzchnię wody.
- Ugotowaną soczewicę i dynię zmiksować. W razie potrzeby można dolać więcej wody. Doprawić. Podawać np. posypaną pestkami dyni czy słonecznika albo polaną dobrym olejem.

Skomentuj