Właśnie zastanawiam się nad nazwaniem tego przepisu. Napisać „pudding z tapioki” czy „budyń z tapioki”? Gdy po raz pierwszy natknęłam się na to danie, było nazwane puddingiem. Myślę, że to dlatego, że w Polsce tapioka jest nowością i przepisy opierają się na przepisach po angielsku – a angielskie słowo „pudding” oznacza właśnie „budyń”, chociaż często pozostawia się je jako „pudding”. To niech zostanie ten pudding z tapioki – brzmi bardziej egzotycznie. Okej, kończę te rozważania, bo wypadałoby wyjaśnić Z CZEGO?? ten pudding jest. Otóż tapioka powstaje ze skrobi manioku. Maniok z kolei to taki „odpowiednik ziemniaków” głównie w Ameryce Południowej i Afryce. Tapioka zawiera lekkostrawne węglowodany i niewiele białka. Jest hipoalergiczna, bezglutenowa i pozbawiona smaku. Tapioka może mieć postać mąki albo granulatu. Do przedstawionego deseru używa się granulatu, który może być drobny albo gruby – ja zastosowałam drobny.
Sama tapioka jest generalnie pozbawiona wartości odżywczych, ale w połączeniu z mlekiem i owocami tworzy już wartościowy deser. Myślę, że jest to ciekawa propozycja na przyjęcie dla gości, ponieważ ma niecodzienny wygląd. Taka, ot, ciekawostka kulinarna.
Składniki:
na 4 porcje
- ½ szklanki drobnego granulatu z tapioki (100 g)
- 3 szklanki mleka / niesłodzonego napoju roślinnego (750 g)
- 2 łyżki erytrolu (15 g)
- ekstrakt waniliowy
- 400 g truskawek
- 1,5 łyżki płatków migdałowych albo posiekanych orzechów nerkowca (15 g)
Wykonanie:
- Tapiokę namoczyć w mleku przez godzinę (można moczyć dłużej, albo pominąć w ogóle ten etap – wpłynie to tylko na czas gotowania).
- Truskawki umyć, odszypułkować i zmiksować (polecam tak zmiksować, żeby zostały kawałki truskawek).
- Mleko z tapioką gotować na małym ogniu aż tapioka stanie się szklista (około 10 minut), mieszając, ponieważ bardzo mocno gęstnieje i ma tendencję do przypalania! Dodać erytrol i ekstrakt waniliowy i wymieszać do rozpuszczenia erytrolu.
- Przełożyć do szklanych naczynek (będzie się ładnie prezentować), polać sosem i posypać orzechami. Można jeść na ciepło i na zimno (ale według mnie lepsze na ciepło). Smacznego!
1 porcja (z użyciem mleka krowiego 1,5%) dostarcza:
Cudowny przepis i wszystko wyszło idealnie. Do truskawek dodałam łyżeczkę miodu i chwilę je podgotowalam. Olejek waniliowy zamieniłam na mój ulubiony rumowy 🙂