Pomysł na tę pastę z fasoli z pieczonym czosnkiem i rozmarynem zaczerpnęłam z bloga Jadłonomia i lekko tylko go zmodyfikowałam. W tym przepisie pierwszoplanową rolę gra pieczony czosnek. Jak zauważycie w składnikach, jest go naprawdę dużo, bo na miseczkę pasty idzie cała główka czosnku. Czy to naprawdę da się zjeść? Tak, bo czosnek po upieczeniu traci swój ostry charakter, robi się miękki, delikatny w konsystencji, przyjemnie aromatyczny. Całkiem jak nie czosnek ?. Bardzo ważne jest, żeby go nie przypalić, ponieważ robi się wtedy gorzki. Jeżeli podczas pieczenia wycieka sok, który potem się przypala, to te przypalone kawałki trzeba wyrzucić. Czosnek do tej pasty można upiec go przy okazji pieczenia jakiegoś wytrawnego dania. I małą uwaga – czosnek podczas pieczenia wydziela zapach podobny do ulatniającego się gazu, więc proszę nie panikować ?. Do tej pasty cudownie komponuje się rozmaryn – oczywiście świeży jest o niebo smaczniejszy, chociaż nie raz robiłam tę pastę też z suszonym.
Pasta z fasoli z pieczonym czosnkiem i rozmarynem świetnie smakuje w towarzystwie kiszonych ogórków. Koniecznie wypróbujcie, a jak Wam posmakuje, to zerknijcie też na przepis na smalec z fasoli.
Składniki:
- 100 g suchej białej fasoli lub około 1,5 puszki
- 1 główka czosnku (45 g)
- rozmaryn suszony lub świeży
- ½ łyżeczki soli (3 g) – opcjonalnie
- pieprz
- 4 łyżki oleju rzepakowego (40 g)
Wykonanie:
- Fasolę namoczyć, odcedzić i ugotować (użyłam zwykłej białej fasoli, która gotuje się ok. 1 godziny), po ostudzeniu odcedzić zachowując wodę. Fasolę z puszki odcedzić i wypłukać na sicie.
- Czosnek w łupinie włożyć do piekarnika nagrzanego do około 180°C i piec przez 30-40 minut. Można włożyć po prostu całą główkę, można dodatkowo odciąć samą górę główki, a można także piec rozdzielone ząbki – byle pozostawić je w łupinie.
- Po upieczeniu czosnek wystudzić i obrać. Następnie zmiksować razem z fasolą, pieprzem, olejem i ewentualnie solą (nie dodawać, jeżeli używa się fasoli z puszki albo była dodana podczas gotowania fasoli). Dodać rozmaryn (świeży umyć i posiekać) i wymieszać.
- Najlepiej smakuje po przynajmniej kilku godzinach w lodówce.
1 porcja dostarcza:






Ten przepis jest świetny. Robiłam ta pastę kilka razy i dziś zamierzam ją zrobić po raz kolejny – fasola już namoczona 🙂
Pasty wegetariańskie świetnie urozmaicają moje śniadania i kanapki do pracy. Dziękuję :))
Bardzo się cieszę, że smakuje i serdecznie dziękuję ze miłe słowa! 🙂