Pasty kanapkowe z czerwonej soczewicy robią się same ?. Dosłownie, ponieważ ten rodzaj soczewicy rozpada się podczas gotowania. Wystarczy potem tylko dodać przyprawy, wystudzić i gotowe. Pasta z czerwonej soczewicy z majerankiem nadaje się nie tylko jako smarowidło do kanapek, często dodaję do niej podsmażoną cebulę – mam wtedy nadzienie do naleśników albo pierogów albo mieszam z ryżem czy kaszą i używam do faszerowania warzyw. Bardzo uniwersalne, bardzo smaczne i bardzo odżywcze połączenie. Ale ten post miał dotyczyć pasty do kanapek, więc koniec dygresji ?.
Dodam jeszcze, że dodaję do past kanapkowych olej jako źródło zdrowych tłuszczów oraz nośnik smaku i nie smaruję potem kanapek masłem.
Składniki:
na około 10 porcji (tj. na 10 kanapek)
- 100 g czerwonej soczewicy (trochę ponad ½ szklanki)
- około 250-300 ml wody
- suszony majeranek
- ½ łyżeczki soli (3 g)
- 3 łyżki oleju rzepakowego (30 g)
Wykonanie:
- Soczewicę przepłukać pod bieżącą wodą, wrzucić do garnka, wlać około 1 szklanki wody (250 ml – resztę można dolać później, jeżeli będzie taka potrzeba) i gotować na niewielkim ogniu aż będzie miękka i rozpadająca się (około 20 minut). W międzyczasie radzę jej nie mieszać, ponieważ wtedy ma tendencję do przypalania się – najlepiej ją wymieszać, gdy jest ugotowana, a wtedy podczas mieszania rozpada się do konsystencji pasty. Podczas gotowania można ewentualnie dolać wody, jeżeli okaże się jej za mało.
- Doprawić do smaku majerankiem i solą, zostawić do przestygnięcia. Potem dodać olej, wymieszać i gotowe. Smarując kanapki pominąć masło czy margarynę, ponieważ pasta zawiera dodatek tłuszczów i to tych zdrowych.
1 porcja dostarcza:

Skomentuj